SMARTFONOWA FOTOGRAFIA
Czy życie w XXI wieku, gdzie wykonywanie zdjęć zostało spopularyzowane do poziomu wykonywania ich naszymi telefonami jest życiem, na które spoglądając, Niépce mógłby przewrócić się w grobie?
Dziś postaramy się podać Wam nasze „plusy” oraz „minusy” dotyczące „Smartfonowej Fotografii”, a przy okazji zadbać o ład i spokój Niépce w miejscu Jego spoczynku! :)
Obecnie fotografowanie smartfonami jest bardzo częstym zjawiskiem. Dlaczego?
Jest proste! Wszystko, czego potrzebujemy do wykonania zdjęcia to nasz smartfon, ważący zaledwie kilka-kilkanaście gramów oraz to, co chcemy sfotografować. Dlatego też jest to bardzo uproszczona metoda, niewymagająca od nas zbyt wielkiej znajomości technik fotografowania.
Podsumowując - zero dodatkowych sprzętów, zero ustawiania większości parametrów - po prostu kliknięcie ekranu, i jest! Właśnie to możemy uznać pierwszym plusem tego typu fotografii! :)
Kolejnym plusem tej metody jest po prostu szybkość. Choć przyznam, że opóźnienie migawki w zwykłym aparacie, a w aparacie naszego telefonu różni się od siebie, nie o takiej szybkości mowa. Chodzi tutaj o szybkie uzyskanie efektów naszej pracy w zaledwie kilka sekund oraz natychmiastowe przejście do „postprodukcji” naszych zdjęć. Zapewne każdy zauważy różnicę czasu pomiędzy wykonaniem zdjęcia telefonem i natychmiastowej obróbce, a zrobieniu zdjęcia aparatem, następnie zgrania zdjęcia na nasz komputer poprzez czytniki kart bądź kabel USB, oraz w końcu postprodukcją. (Oczywiście obecnie na rynku dostępne są aparaty przekazujące wykonane przez nas zdjęcia na nasz komputer czy telefon, jednakże o tej technologii warto rozpisać się w osobnym poście.)
Oczywiście kolejne zalety aparatów w naszych smartfonach to dosyć jasne obiektywy, możliwość geotagowania wykonanych przez nas zdjęć oraz dążenie producentów do uzyskania coraz to lepszej jakości naszych zdjęć.
Niestety, to tutaj zaczynają się nasze schody, a raczej minusy. Jednym z wielu minusów takiego fotografowania jest właśnie jakość. Jeżeli nasze zdjęcia wykonywane są w słoneczny dzień, jakość naszych zdjęć będzie zadowalająca. Natomiast wykonywanie zdjęć nocą powoduje powstawanie bardzo widocznych szumów, co, powiedzmy sobie szczerze - psuje cały efekt. Choć obecnie producenci smartfonów dążą do poprawy jakości zdjęć wykonywanych nocą - i tak wciąż wpisuje się to na listę minusów.
Fotografowanie aparatami pozwala nam na wymianę obiektywów, co daje nam wielki wachlarz urozmaiceń oraz dostosowanie obiektywu (jak i np. jego przysłony) do naszej sesji. Niestety zmiana obiektywu w naszym smartfonie jest praktycznie niemożliwa, a wartość przysłony jest zazwyczaj taka sama. (Warto dodać, że rok temu firma Samsung opatentowała smartfona, który miałby możliwość wymiany obiektywów, jak i całego układu matrycy oraz flasha.)
Kolejnymi wadami, które możemy wymienić, to z pewnością problem pojawiających się odbić przy fotografowaniu w bardzo ostrym słońcu, ograniczenie pokazania naszego własnego „co autor miał na myśli” poprzez możliwość wybierania (zazwyczaj) jedynie trybów automatycznych oraz stała ogniskowa naszego obiektywu.
Nie zachęcamy, ani nie odradzamy Wam fotografowania Waszymi telefonami - najważniejsze oczywiście jest to, by fotografować z głową, ale też nie polegać jedynie na naszym smartfonie i uważać, że to jedyny aparat, którym powinniśmy wykonywać zdjęcia.
Bardzo często sami wykonujemy zdjęcia za pomocą naszych telefonów, ponieważ w drodze do szkoły, czy pracy, nie zawsze mamy przy sobie naszych aparatów oraz wszystkich profesjonalnych sprzętów. Na koniec naszego posta z przyjemnością przedstawiamy Wam kolekcję naszych zdjęć, które wykonaliśmy aparatami naszych smartfonów! :)